Chciał pomóc koleżance, a został oszukany „na BLIK-a”
Region
Czw. 07.12.2023 17:02:26
07
gru 2023
gru 2023
49-latek z gminy Borki padł ofiarą cyberoszusta. Zmanipulowany fałszywymi informacjami uwierzył, że pomaga koleżance. Zareagował na prośby o przekazanie kodów BLIK i zatwierdził transakcje nie wiedząc, że ma do czynienia z oszustem. Mężczyzna stracił 1600 złotych.
6 grudnia do Komendy Policji w Radzyniu Podlaskim zgłosił się 49-letni mieszkaniec gminy Borki, który padł ofiarą cyberoszusta. Z informacji, jakie przekazał funkcjonariuszom wynikało, że za pośrednictwem komunikatora społecznościowego skontaktowała się z nim znajoma i poprosiła o pożyczenie określonej kwoty pieniędzy w formie kodu BLIK, wiadomość nie wzbudziła podejrzeń 49-latka. Uznał on bowiem, że koleżanka potrzebuje jego pomocy i przekazał wygenerowany kod ze swojej aplikacji bankowej. Nie podejrzewał, że koresponduje z oszustem, który przejął konto znajomej.Następnie oszust poprosił o kolejny kod, który również mężczyzna przekazał. Przekonany, że wymienia wiadomości ze swoją koleżanką, przekazał oszustowi dwa kody BLIK i zatwierdził obie transakcje.
Po tym fakcie nabrał podejrzeń co do wiarygodności osoby, z którą korespondował. Dopiero wówczas 49-latek podjął próbę nawiązania kontaktu z koleżanką. Gdy zadzwonił na jej numer telefonu wówczas dowiedział się o włamaniu na konto społecznościowe swojej znajomej. Mężczyzna zdał sobie sprawę, że padł ofiarą cyberprzestępstwa. Stracił 1600 zł.
Policja ostrzega, aby w internecie nie obdarzać ludzi nadmiernym zaufaniem i nie podawać kodów BLIK przez komunikatory. Jeśli jesteś w takiej sytuacji, najlepiej zadzwoń do osoby, która prosi cię o pomoc. Rozmowa telefoniczna to dość prosty sposób, żeby uchronić się przed działaniem cyberoszustów.
starszy aspirant Piotr Woszczak
0 komentarze