Pijany 60-latek zakończył swoją podróż na drzewie
Region
Czw. 21.03.2024 11:48:36
21
mar 2024
mar 2024
Kierujący Fordem trafił do szpitala po tym, jak prowadzony przez niego samochód roztrzaskał się na drzewie. Do tego wypadku doszło w Mościskach. Po przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości okazało się, że 60-latek był pijany. Urządzenie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Do wypadku drogowego doszło 20 marca kilka minut po godzinie 10:00 w miejscowości Mościska, w gminie Kąkolewnica. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy radzyńskiej drogówki wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Ford Focus, na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Za kierownicą forda siedział 60-letni mieszkaniec gminy Kąkolewnica, który z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.Po przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości okazało się, że kierujący fordem był pod działaniem alkoholu. Urządzenie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśni prowadzone postępowanie. Poza utratą prawa jazdy oraz stratami materialnymi w związku z uszkodzeniem samochodu kierującemu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Musi się również liczyć z zapłatą świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych, a także orzeczeniem przez sąd zakazu kierowania pojazdami na minimum 3 lata.
podkomisarz Piotr Mucha
0 komentarze