Stracił panowanie nad quadem. Zginął na miejscu

52-letni kierujący najprawdopodobniej stracił panowanie nad quadem, co doprowadziło do wywrócenia się pojazdu. Pomimo prowadzonej reanimacji nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyzny. Do tragicznego wypadku doszło 21 marca w miejscowości Klębów. Radzyńscy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczyny wypadku.

Do wypadku doszło w piątek około godziny 13:25 w Klębowie. Ze wstępnych ustaleń radzyńskich policjantów wynika, że kierujący quadem marki Suzuki na drodze gruntowej, z nieznanych jak dotąd przyczyn, stracił panowanie nad czterokołowcem i doprowadził do jego wywrócenia się. Na miejscu zdarzenia zginął 52-letni mieszkaniec gminy Ulan-Majorat.

Policjanci prowadzili czynności pod nadzorem prokuratora na polecenie, którego ciało mężczyzny zostało zabezpieczone w celu przeprowadzenia sekcji zwłok. Przyczyny wyjaśni toczące się postępowanie.

- Pamiętajmy! Kierujący quadem to również niechronieni uczestnicy ruchu drogowego. Nie chronią ich pasy bezpieczeństwa ani karoseria pojazdu. Ich bezpieczeństwo na drodze zależy w dużej mierze od rozsądku, rozwagi, wyobraźni oraz dostosowania techniki jazdy do prędkości i warunków panujących na drodze - apeluje podkomisarz Piotr Mucha z KPP w Radzyniu Podlaskim.