Tragedia w Woli Osowińskiej. Szkoły pogrążone w żałobie po rodzinnym dramacie

Wola Osowińska w powiecie radzyńskim pogrążona jest w żałobie po dramatycznych wydarzeniach z nocy z wtorku na środę. W jednym z domów doszło do tragedii — 13-letni chłopiec miał śmiertelnie ugodzić nożem swojego 17-letniego brata. Dziś uczniowie szkół w Woli Osowińskiej mieli spotkania z psychologami z Radzynia Podlaskiego, którzy wspierają zarówno młodzież, jak i nauczycieli w tych trudnych dniach.

Mieszkańcy Woli Osowińskiej nie kryją żalu i szoku. Choć nie chcą wypowiadać się oficjalnie, mówią, że była to spokojna, zgodna rodzina, w której nie dochodziło do konfliktów. Młodszy z braci uczęszczał do pobliskiej szkoły podstawowej, starszy – do technikum. Obaj byli dobrze znani i lubiani przez rówieśników.

Sprawę wyjaśnia Komenda Powiatowa Policji w Radzyniu Podlaskim pod nadzorem Sądu Rodzinnego w Lublinie. Trzynastolatek, który prawdopodobnie zadał ciosy bratu, trafił do Policyjnej Izby Dziecka w Lublinie. W czwartek o godzinie 13:00, miało rozpocząć się jego wysłuchanie przez sąd rodzinny. Jak podaje Polskie Radio, będzie reprezentowany przez obrońcę z urzędu. Ze względu na jego wiek nie będzie odpowiadał jak osoba dorosła. Sąd zdecyduje jedynie o zastosowaniu środków tymczasowych – możliwe, że trafi do ośrodka wychowawczego lub placówki opiekuńczej.

Nie wiadomo, czy podczas wysłuchania obecni będą rodzice chłopca, ani czy biegły psycholog weźmie udział w posiedzeniu. Rodzice mają zostać przesłuchani w późniejszym terminie.

Sąd nie ujawni też szczegółów dotyczących przebiegu zdarzenia ani informacji o ewentualnym wpływie środków odurzających. Z nieoficjalnych informacji wynika, że 13-latek mógł zadać swojemu bratu nawet 40 ciosów nożem.

Więcej: Tragedia w powiecie radzyńskim. Nie żyje 17-latek